Szkody spowodowane zbyt długim, a co dopiero ciągłym siedzeniem są takie, że nawet systematyczne uprawianie sportu ich nie zrekompensuje.
Dlatego musimy wstać z krzeseł. I przede wszystkim zorganizować tak lekcje naszym uczniom, by oni też wstali.
Ruch w klasie jest niezbędny w procesie uczenia.
Ruch w ciągu dnia pomaga uczniom ponownie naładować baterie w ciele i w mózgu. Uczniowie lepiej się koncentrują. Badania wykazały, że ruch w ciągu dnia korzystnie wpływa na wyniki w nauce i poprawia zachowanie.
Włączenie ruchu do lekcji sprawia, że uczniowie są zaangażowani i podekscytowani nauką. A to, czego się dowiedzą, ma szansę zostać z nimi na dłużej.
Ruszmy uczniów z ławek. Oderwijmy ich od siedzenia przez całą lekcję. Oto kolejne małe pomysły. Tym razem związane z tworzeniem zespołów.
Taki podział na grupy zabierze nam o wiele więcej czasu niż utworzenie zespołów z uczniów, którzy siedzą blisko siebie. Ale doda Twojej lekcji energii, zaangażuje uczniów od samego początku. Wprowadza element zabawy. A to sprzyja nauce!
Rozruszanie klasy ma swoje wady.
- uczniowie mogą wykorzystywać rozluźnienie, niewłaściwe się zachowywać, mając nadzieję, że w zamieszaniu nie będą zauważeni
- włączenie zabaw ruchowych zabiera czas na naukę
- więcej czasu i wydłuża lekcję.
Jeśli nie jesteś przekonana, do ruszenia swojej klasy, zacznij od małych kroków.
- Połącz uczniów w zespoły, zanim wejdziecie do sali, jeszcze na holu. Wchodząc do klasy, uczniowie usiądą już w zespołach.
- Kiedy klasa traci energię, poproś uczniów o wstanie i przeciągnięcie się.
- Na zakończenie lekcji, po sprawdzianie zróbcie śmieszną gimnastykę na rozładowanie emocji np. spróbujcie stworzyć falę z połączonych rąk.
Korzyści płynące z poruszania się i aktywności uczniów zdecydowanie przewyższają wady. Sprawdź to!
Jak jeszcze ruszyć uczniów z ławek? Pobawcie się w popcorn lub biegane dyktando (sprawdza się na każdym przedmiocie!).
Pierwszy tekst z cyklu „Rozruszaj klasę” znajdziesz TU.