Co sprzyja kreatywności na naszych lekcjach?

with Brak komentarzy

Kreatywność jest umiejętnością, którą wszyscy w jakimś stopniu posiadamy. I na co dzień z niej korzystamy. Często w ciągu dnia musimy rozwiązać kilka problemów, załatwić wiele spraw. I to takich, na które nie stworzono procedur. Takich, o których nie uczono nas w szkole. Wówczas przydaje się kreatywność.

Jednym rozwiązywanie problemów albo lepiej generowanie pomysłów, jak je rozwiązać,  przychodzi łatwiej innym trudniej. Jest to jednak umiejętność, nad którą możemy pracować. Jak? Zajrzyj do wpisu Dlaczego kreatywność jest ważna?

Jak rozwijać kreatywność naszych uczniów?

Generowanie pomysłów nie bierze się z niewiedzy. Co prawda Albert Einstein powiedział:

Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajduje się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi.

Nie jest to dowód na to, że wiedza przeszkadza. Albert Einsteinowi mógł drążyć, zadawać pytania, podejmować próby, bo jego wiedza była ogromna. Tak jak wielu innych wynalazców.

I to jest dla nas ważna wskazówka. Po pierwsze nasi uczniowie muszą jak najlepiej opanować takie umiejętności jak:

  • czytanie ze zrozumieniem
  • poszukiwanie i selekcjonowanie informacji
  • dokonywanie podstawowych obliczeń matematycznych

Jeżeli te umiejętności będą dla uczniów czymś naturalnym, automatycznym, to łatwiejsze będzie znajdowanie problemów i ich rozwiązywanie.

Kreatywność to poszukiwanie i rozwiązywanie problemów

Na naszych lekcjach możemy podawać wiedzę, jako jedyną słuszną i obowiązującą. Możemy uczyć tak, by żaden z uczniów jej nie kwestionował. Być może uczniowie, którzy skupią się na zapamiętaniu takiej wiedzy, dobrze wypadną na egzaminach. I nie potrafię znaleźć kolejnej zalety.

Możemy też uczyć tak, by nasi uczniowie szukali problemów (nie tylko je rozwiązywali), by byli ciekawi i zaangażowani.

Prof. Guy Claxton (specjalizuje się w naukach o uczeniu się) uważa, że to, jak uczą szkoły, jest ważniejsze niż to, czego uczą.

Aby przygotować młodych ludzi do przyszłości, nauczyciele muszą nauczyć się uczyć:

  • historii w sposób, który pozwala na sceptycyzm
  • matematyki i przedmiotów przyrodniczych w sposób, który rozwija ciekawość
  • języka w sposób, który rozwija wyobraźnię

Jak to może wyglądać w praktyce?

Historię pokażmy z różnych punktów widzenia. Możemy poprosić uczniów, aby opisali wydarzenie historyczne oczami różnych bohaterów, którzy brali w nim udział. Inaczej na odkrycie Ameryki patrzyli Europejczycy, inaczej rdzenna ludność, Inaczej o wyprawie krzyżowej opowie biorący w niej udział rycerz, a inaczej mieszkaniec Konstantynopola.

My możemy ten pomysł przenieść na inne przedmioty.

  • Swoje historie mogą również opowiadać fikcyjni bohaterowie, o których uczniowie np. czytają.
  • Spójrzmy na problemy współczesnego świata oczami tych, którzy  mają różne punkty widzenia, oczami ludzi o odmiennych opiniach. To doskonały pomysł na wiedzę o społeczeństwie, geografię, biologię.

Kwestionowanie faktów, sceptycyzm, poszukiwanie innego punktu widzenia albo próby jego zrozumienia pomogą te fakty zapamiętać. Do egzaminów jak znalazł. Ale umiejętności, jakie uczniowie nabędą przydadzą się o wiele częściej.

Zachwycił mnie pomysł prof. Guya Claxtona dotyczący lekcji, na której uczymy dzieci kolorów tęczy. W wielu podręcznikach, na pytanie ile mamy kolorów tęczy, mamy JEDNĄ prawidłową odpowiedź: 7. 

W internecie znajdziemy kilka wierszyków, które mają pomóc dzieciakom lepiej zapamiętać ich kolejność.

Czy Ty też widzisz w takiej tęczy na niebie 7 kolorów? Ja nie. Że jest ich 7, wiem z internetu. Może powinnam ze szkoły, ale zupełnie nie pamiętam, bym się o tym uczyła.

Ale tęcza nie składa się jedynie z siedmiu barw. To my ją tak ograniczyliśmy (i Izaak Newton).

Bo jaki kolor widzisz między niebieskim a zielonym? To jest nadal niebieski czy nadal zielony?

Profesor Guy Claxton  proponuje, aby to dzieciaki ustaliły same, ile kolorów widzą. Możesz dać dzieciom tęczę do wycięcia — nie taką z 7 kolorowych pasków, tylko taką na której kolory się przenikają. Do nowych pasków możecie wymyślać nowe nazwy kolorów. 

W ten sposób uczniowie ćwiczą uważne patrzenie, dyskutowanie i twórcze myślenie.

Nauczą się o wiele więcej, gdy stworzą swoje własne kolory tęczy, niż zapamiętają kolejność  7 jej kolorów.

Kreatywność sprzyja zaangażowaniu

Kiedy stworzymy uczniom możliwość poszukiwania problemów i generowania pomysłów pokażemy im, że nietrafione pomysły to nie błąd, za który dostaje się złą ocenę. Kreatywność to umiejętność generowania pomysłów. Wielu. Z których być może wykorzystają jeden. Albo żaden. Ale bardzo wielu rzeczy się przy tym nauczą.
I oduczą. Przede wszystkim tego, że nie wolno popełniać błędów.